Kupiłem Oktawkę, mam kilka pytań

[t271828]

epiej zainwestuj w tulejki podwyższające na przód.

pytalem o takie cudo mechanika i on mi pow zeby nic nie kombinowac bo tylko zawieche popsuje...ori to ori nie trzeba ulepszac tylko uwazac...

Podniesione zawieszenie tez jest ori. Zalezy w jakim terenie jezdzisz - ja mam
pakiet na bezdroza czy jak go tam zwal i sobie chwale.

[fosforus]

Poczytałem o tych tulejkach, dość ciekawa opcja tylko robocizna pewnie droga. Szczególnie w Poznaniu.

Jak tak oglądam Wasze auta to ewidentnie chlapacze podstawa.

Co to znaczy "ori"? ops:

[KristopherT]

Co to znaczy "ori"? ops:

Oryginalne

[rkb]

Niemcy nie kreca liczników, robia to Turasy, oni tam maja opanowane wszystkie komisy A handlarze z polski jada po auta od Turasów i kreca je jeszcze raz

Na osiedlu znam pare handlarzy, nigdy w życiu auta z komisu nie kupie :twisted:

[fosforus]

Moje auto było brane bezpośrednio od Niemca, w Polsce nie kręcone. Więc pewnie ten przebieg oryginalny.

Jeszcze taka sprawa:
Znalazłem opis jak zdemontować radio w O2, natomiast jak zdemontować w O1? Jak pewnie wiecie ma ono po bokach szczeliny, przypuszczam że potrzebny jest do tego jakiś chwytak.

[Udesky]

Auto 6cio letnie, 135 tyś, wszystko w niemczech.

Przebieg ani mały ani duży, powiedział bym średni i prawdopodobny, ale... no właśnie, to "ale" to brak książki serwisowej. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Niemiec zgubił gdzieś książkę serwisową szczególnie, że przez 4 lata ma gwarancję na samochód, a tu samochód 6 letni. Z reguły te książki to się gubią u polskich handlarzy No ale Niemiec też człowiek.

Zalałem Mobil1 Super S 10W/40 4,5litra 125pln z beczki.

Jak wymieniasz olej to możesz zalać jaki chcesz, najwyżej zacznie ci go więcej palić. Co do olei z beczki to ja osobiście nie polecam, to co pisze na beczce i mówią może się znacznie mijać z tym co jest w niej faktycznie. Wiem to z doświadczenia.

fosforus napisał/a:
Jak właściwie moge mieć wersję? Standard, Ambience?

na naklejce napisane "octavia combi clas" czyli clasic

Zapewne tak jak piszą Classic. Najłatwiej wizualnie stwierdzić to po starej desce i szarym wnętrzu.

Znalazłem naklejkę Continentala z wpisanym przebiegiem 50.000. Można sądzić że był zmieniany rozrząd po 50tyś. Ale zastanawia mnie czy niemcy tak szybko wymieniają rozrzad. W ASO gościu mi mówił że wymieniają raczej między 90-120tyś

Nie koniecznie, ja mam wpis w książce serwisowej, że zmiana rozrządu była przy 70 000km i to w ASO.

[fosforus]

ale... no właśnie, to "ale" to brak książki serwisowej. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Niemiec zgubił gdzieś książkę serwisową

Też mnie dziwi brak książki serwisowej. Ale mam jakieś dziwne niemieckie papiery, w pracy jeden kolega zna niemiecki biegle to może mi coś z nich wyczyta ciekawego.

Nie koniecznie, ja mam wpis w książce serwisowej, że zmiana rozrządu była przy 70 000km i to w ASO

No 70tyś brzmi w miarę realnie, ale 50tyś?? Dziwne

[Udesky]

Udesky napisał/a:
Niekoniecznie, ja mam wpis w książce serwisowej, że zmiana rozrządu była przy 70 000km i to w ASO

No 70tyś brzmi w miarę realnie, ale 50tyś?? Dziwne

Może, któryś z elementów wydawał dziwne odgłosy. To tylko maszyna i może nastąpiło zmęczenie materiału lub na przykład pompa wody zaczęła ciec. Różne mogą być powodu. Aczkolwiek to mało ważne jeśli nie masz papierów na to to lepiej zmień rozrząd. Bo mogło też być tak, że wymienili tylko pasek rozrządu bo uległ jakiemuś uszkodzeniu, a reszta elementów zostawili, czyli ma już ponad 130 000km, a to je kwalifikuje do zmiany.

[Nabuch]

Rozrząd rzecz świeta a i to trzeba uważać komu się daje do zmiany. Ja w feli dałem gościowi to mi rolek nie zmienił od paska alternator itp :| Na szczęście nic się nie stało ale niesmak pozostał no ale felki już nie mam. Znajomemu jakiś mechanik zmienił tylko pasek a kase wziął jak za kpl i silnik trafiło po kilkunastu tys. Bolało ... Jak się kupuje to trzeba już sobie to zaklepać w rachunku. Tak że nawet biorąc od znajomego nie masz pewności co tam mu ktoś włożył. Co do przeglądu ogólnego samochodu to warto podjechać do mechanika a moim zdaniem lepiej na jakieś klubowe spotkanko żeby samochodzik obejrzeli ludzie ktorzy jeżdzą takimi na codzień a i oni sprawdzą Ci Vagiem silniczek .
Aha książka to żaden wyznacznik przynajmniej w samochodzie sprowadzanym . Papier przyjmie wszystko . Niektorzy nie dbają o książki serwisowe. Np u mnie w firmie są auta które mają ileś lat serwisu w aso a zero wpisów bo po prostu nikt o to nie dba. Gdyby samochód był z PL to zawsze można podzwonić po serwisach i się popytać czy był serwisowany . Szkoda że skoda nie ma dobrej bazy serwisowej tak jak vw.

Pozdrawiam

[fosforus]

a moim zdaniem lepiej na jakieś klubowe spotkanko żeby samochodzik obejrzeli ludzie ktorzy jeżdzą takimi na codzień a i oni sprawdzą Ci Vagiem silniczek

No to to by było rewelacyjne rozwiązanie :P

[ Dodano: Wto 24 Lis, 09 22:11 ]
Edit:

Właśnie sprawdziłem VAGiem i jeszcze jakimś drugim komputerem. 300tyś ma zrobione czyli o 165tyś przekręcony :evil: . Poza tym wszystko OK. No i chyba nie najlepiej zrobiłem lejąc półsyntetyk :roll:

[vince123]

przebiegu jestem pewien bo Niemcy raczej nie kręcą liczników

Właśnie sprawdziłem VAGiem i jeszcze jakimś drugim komputerem. 300tyś ma zrobione czyli o 165tyś przekręcony :evil:

i stalo sie :x :diabelski_usmiech

[Udesky]

No i chyba nie najlepiej zrobiłem lejąc półsyntetyk :roll:

Co ty. Ja mam 230 000km, więc raptem o 70 000 mniej i mam zalany syntetyk 5W40. Wiec półsyntetyk jak znalazł. Jak dla mnie lanie mineralnego to najgorsze co można zrobić silnikowi i jest ostatecznością w przypadku gdy silnik łyka już znaczne ilości oleju.

Właśnie sprawdziłem VAGiem i jeszcze jakimś drugim komputerem. 300tyś ma zrobione czyli o 165tyś przekręcony

Jednak nie przypadkiem zniknęła ta książka serwisowa. :roll:

[fosforus]

Jednak nie przypadkiem zniknęła ta książka serwisowa.

No wszystko stało się jasne.

Wiem że takich tematów jest wiele, może i za wiele jak dla mnie i trochę się w tym gubię.
Szykuję się na zmianę rozrządu, bardzo mi zależy na tym żeby odbyło się to w przystępnej cenie. Robię około 20tyś rocznie, głównie po mieście. Gubię się trochę w ofercie więc proszę o pomoc.

1. Czy taki zastaw mógłby być? Jest dość niedrogi, pasek CONTITECH ( CT946 ) LUB BOSCH

http://www.allegro.pl/ite...hf_asv_agr.html

2. Jeżeli nie to proszę Was bardzo o podpowiedź w co warto zainwestować w przystępnej cenie, najlepiej linkiem na allegro.

3. Nie znam raczej dobrych mechaników więc może poleci mi ktoś jakiś serwis w Poznaniu który nie zedrze ze mnie. Tak to będę zmuszony do moich Panów Heniów.

[JamesMarshall]

Pisalem pare postow wyzej w co inwestowalem ja JamesMarshall
Mysle, ze Bosha odradzi ci wiekszosc wlascicieli. Mi odradzil go zarowno pan u ktorego robilem rozrzad jak i pan u ktorego zazwyczaj zaopatruje sie w czesci. Pasek - tak jak napisales Conti lub Gates [moj wybor]. Jezeli chodzi o rolki i napinacze, to wiekszosc kolegow podpowie ci INA. U mnie z racji latwej dostepnosci wybralem SKF... Pompa Hepu [o ile zdecydujesz sie na wymiane pompy]. Co do linkow - nie podam niestety. Pytanie 3 - jestem z GD, wiec... moze ktos z ziomkow ci podpowie.

[edit]
Moj koszt to 900 zl w sumie i uwazam ze to "przystepna" cena. W serwisie zaspiewali 1400zl a w miejscu gdzie pierwotnie mial byc wymieniany - 1200. Skonczylo sie na Panu Kaziu... na szczescie to tego typu Kazio, ktory lata przepracowal w serwisie skody i to nie jako sprzatacz

[fosforus]

Dzięki James
Zamówiłem w sklepie:
pasek Conti, rolki ori = 552pln
pompa (jakaś włoska) - 178pln

sporo, ale nie mam już czasu ściągać z allegro.